Vademecum Interesting Plants: Naturalne jesienne ozdoby.

Jesień, pozwala nam łagodnie przejść od szału letnich kształtów i kolorów, do zimowych szarości i minusowych temperatur. Myliłby się kto uważając, że ten czas jest ubogi w roślinne rozmaitości i , że wprawić nas nie potrafi w bardziej optymistyczny nastrój.

Mamy szeroki wachlarz wyboru w tematyce jesiennych dekoracji. Ograniczyć nas może wyłącznie wyobraźnia, jeśli idzie o ich tworzenie. Dla 'wygodnickich' pozostawmy zakupy, a my nie uszczuplając zawartości portfela, wybierzmy się na niedzielny jesienny spacer. Dotlenimy się, zrelaksujemy w bliskości otaczającej nas przyrody i przyniesiemy do domu wiele ozdób, które indywidualnie, czy w połączeniu z innymi, ozdobią naszą domową, (biurową, balkonową, tarasową, ogrodową) przestrzeń.
Nie musimy być profesjonalistami w dziedzinie florystyki, czy dekoratorami wnętrz. Zdajmy się na swój gust i poczucie stylu. Do wspólnej zabawy, upiększania jesiennymi dekoracjami, zaprośmy naszych najmłodszych milusińskich. Oni na każdym etapie, od zbierania, po klejenie i układanie; będą mieli świetną zabawę. I spędzimy czas wspólnie.
Są jednak takie dekoracje, do zrobienia których, bardziej musimy się przyłożyć, aby osiągnąć oczekiwany efekt. Jednak później, już podziwiając własnoręcznie wykonane cudeńka, nabierzemy pewności, że nasz wkład miał i ma sens.

Physalis alkekengi - Miechunka rozdęta - Echte lampionplant ( foto )

                              Od wyboru do koloru, sami zdecydujmy, z których jesiennych dóbr skorzystamy. Jeśli posiadamy ogródek, czy działeczkę, już wcześniej możemy zaplanować, wysiać, posadzić rośliny; potem służące nam swoimi walorami do wykorzystania w zdobieniu.
                                Drugie życie nadamy przyciętym pędom z przebarwiającymi się listkami z kwitnących latem drzewek i krzewów. Gałązki te mogą efektownie uzupełniać 'wyposażenie' wazonów, w których wcześniej ułożyliśmy barwne suszki (kocanki, miechunka rozdęta) pośród efektownych gałązek pięknotki bodiniera, golterii, czy ostrokrzewu. Dodatkiem do tej kompozycji mogą być zasuszone kłosy ozdobnych traw.
Gałązki niektórych ozdobnych drzew możemy także wykorzystać jako 'wieszaki'. Zawieszone pod brzozową, elegancką gałęzią, kolorowe listki, szyszki, kartki urodzinowe, czy niewielkie ozdobne dynie - ta wystylizowany zdobniczy element, na pewno nie umknie niczyjej uwadze.
                            Gałązki również mogą stanowić podstawę do obwieszania jesiennymi 'kolorami', albo delikatnymi światełkami, lampionami, gdy są ustawione w wazonie. Innym pomysłem,aby wykorzystać ten materiał, jest robienie z niego ozdobnych koszyczków, naturalnych doniczek, większych i mniejszych kulistych dekoracji (do ogrodowej i domowej przestrzeni).

Callicarpa bodinieri - Pięknotka bodiniera - Schoonvrucht (foto)

Szyszki, kasztany, orzechy włoskie, orzechy laskowe - materiał jak znalazł, aby tworzyć wymyślne i proste w swoim założeniu wianki, jesienne dekoracyjne pojemniki. Przy dodatkowym użyciu kilku suszek, w takiej kombinacji, możemy 'oszlifować' wyjątkowo dekoracyjne jesienne klejnoty.
Nie zapominajmy, że w połączeniach tych dóbr, nie ma narzuconych odgórnie rygorów, co z czym łączyć, a co nie. Bawmy się, próbujmy, to w końcu nasza przestrzeń i ma się nam podobać.
Modne, proste szklane pojemniki wypełnijmy zasuszonymi plasterkami cytrusów, jabłkami; dodajmy kilka szyszek i kasztanów. Albo w niewielkie szklane pojemniki włóżmy świeczki, o ciepłym pomarańczowym, czerwonym , jasno-brązowym kolorze; ułóżmy na paterę wokół kilka jesiennych ozdób i gotowe. Gdy nie posiadamy designerskich naczyń, wykorzystajmy słoiki. Obklejmy je od zewnątrz przebarwiającymi się paletą kolorów liśćmi, obwiążmy fantazyjnie naturalnie wyglądającym sznurkiem, a do środka włóżmy świeczkę. Do palącej się świeczki możemy dodać aromat,albo wydłubać z wnętrza laski wanilii nieco jej dobra. Połączenie naturalne, niedrogie , pełne zapachu i migającego koloru.

                                    Kolorowe liście, wcześniej podsuszone, możemy także wykorzystać do tworzenia naczyń. Na forach internetowych, czy popularnych kanałach z krótkimi filmikami, bez problemu znajdziemy instrukcję, czego, oprócz jesiennych barwnych liści, potrzebujemy, aby stworzyć własnoręcznie te bardzo dekoracyjne, oryginalne skrzyneczki, pojemniki. ( Na przykład, nadmuchany balon obsmarujmy klejem do decoupag'u, obklejmy listkami. Poczekajmy, aż klej wyschnie, przebijmy balon. Gotowe).
   Inny sposób na liście, to zebrane suche poukładać pomiędzy kartkami książki. Potem, możemy je traktować jako wycinanki, jako materiał do robienia kwiatków,których następnie możemy użyć do ozdoby wianków, stroików, świeczników.
Poza zdrewniałymi pędami, czy kolorowymi liśćmi, wykorzystujmy także grubsze drewniane elementy. Nie musi być piec kaflowy, czy kominek, aby kilka niewielkich polan z ozdobną korowiną, nadało jesienny, przytulny charakter naszej przestrzeni (polana brzozowe, sosnowe, wiśniowe, klonu). Ułóżmy je, na przykład, w naturalnym nieładzie w wiklinowym koszu, czy w metalowym wiadrze z dwoma uchwytami.
Inny pomysł, to drewniane podstawki, o różnej grubości, z korowina i okorowane; wykorzystujmy je jako podstawki do szklanek, czy podstawę, na której ułożymy jesienne dekoracje.

Liquidambar styraciflua - Ambrowiec balsamiczny - Amberboom (foto )

W ogrodzie, mamy więcej przestrzeni, więc nasza kreatywność może mieć rozmach. Pokolorowane drewniane taczki, nasadzone ozdobnymi kapustkami, jesiennymi kwiatami, czy wyłożone wyplecionymi z gałązek pojemnikami. Dynie w różnych rozmiarach i kolorach; część może być powycinana. Wieczorem, gdy zapalimy tam małe świeczki, albo ułożymy niewielkie lampioniki, nastrój zrobiony na 102.
Znoszone, do wyrzucenia buty - są , więc i je wykorzystajmy. Obłóżmy mchem, albo posmarujmy jogurtem, dwa tygodnie i ozdoba na zielone. Wypełnijmy je jesiennymi kwiatkami.
Nie bójmy się niekonwencjonalnych połączeń. Natura ostatnie lata , także nabrała innego rytmu, część roślin kwitnie o wiele dłużej, albo o wiele krócej. Wykorzystujmy i je w tworzeniu naszych jesiennych dekoracji. Możemy zainspirować się czyimś pomysłem, ale to co stworzymy może być równie oryginalne,a według naszych bliskich nawet piękniejsze od tego,czym się zasugerowaliśmy.

Juglans regia - Orzech włoski - Walnoot, okkernoot ( foto )

Jesień, to właściwy czas, aby zacząć myśleć o naszych ogrodowych, balkonowych skrzydlatych przyjaciołach. Wkrótce nadejdą mrozy i co raz mniej perspektyw na syty posiłek w naturze, więc okażmy się pomocni. Połączmy przyjemne z pożytecznym i stwórzmy ozdobny karmnik. Zbijmy kilka desek, daszek 'wyłóżmy' tymi z korowiną, dodajmy mchu. Wiadomo, nie są to tak proste działania w praktyce, jak w pisaniu, ale znowu to nie aż tak ekstremalne wyzwanie, abyśmy się tych działań bali podjąć.Poza najpowszechniej znaną formą karmnika, możemy poszukać w książkach i w internecie, innych bardziej fantazyjnych kształtów, jeśli chodzi o karmniki. Ptaki będą miały jadłodajnię, a my ładny drobiazg w ogrodowej architekturze.
Jeśli w temacie, to nie zapominajmy o użytecznych owadach. Używając jako podstawy, części drewnianej palety (przedsięwzięcie na większą skalę), albo małego drewnianego pojemnika, przy wypełnieniu ze słomy, przyciętych pędów bambusa, czy innych roślin o pustych

łodygach, tworzymy domek. Zabezpieczamy go, związując sznurkiem, jedną stronę uszczelniamy. Poza pożytecznym, ekologicznym działaniem, stworzymy kolejną ozdobę.
Jesień, to czas roślinnego bogactwa i w ogrodzie kwietnym, w warzywniaku, i w domu. Pewnie, że nie da się porównywać tego z fetą letnich kolorów, ale nie narzekajmy. Jest duży wybór w pomysłach na to jak upiększyć nasza przestrzeń o tej, pełnej pomarańczy i czerwieni, porze roku. Sympatycy stylu fantazyjnego, jaki tego związanego z prostotą, odnajdą coś dla siebie.